sobota, 12 marca 2022

Moc Modlitwy



Chłopak zamyka w objęciach dziewczynę, splecione palce nie chcą się rozluźnić, ona zaciska powieki, jakby próbowała powstrzymać łzy. Twarz dotyka twarzy. Zapamiętać - zapach, miękkość jej policzków i szorstkość jego skóry, rytm oddechów. Zwykła, zdawałoby się, scena pożegnania, ale flaga na rękawie wojskowej kurtki przenosi nas w realny dramat tych dwojga, bezsilność, trwogę i niepewność… To nasz świat, to nasz strach, to zło, które dławi.

Boję się.

"Czujemy wasze modlitewne wsparcie. Czasami dzieje się coś naprawdę niezrozumiałego, tak jakby czyjaś niewidzialna ręka kierowała kulami i pociskami, które przelatują obok nas. Z bardzo trudnych sytuacji wychodzimy zwycięsko, jakby ktoś nam towarzyszył. Stajemy się niewidzialni dla wroga, widzimy nawet w ciemności, wiemy co i jak robić. To nas pobudza i dodaje sił.  Wierzymy, że sam Pan Jezus jest za Ukrainą. Prosimy, abyście nie przestawali, wspierali nas i nadal się modlili. Naprawdę was potrzebujemy!"

Ojciec Jakub Gonciarz zacytował powyższy fragment wpisu umieszczonego przez ukraińskiego żołnierza na czacie parafii Bożego Miłosierdzia w Kijowie 28 lutego *

Ta wojna, podobnie jak potencjalny konflikt w naszym kraju i wielu innych miejscach globu stawia małego, słabego przeciwnika wobec niewspółmiernych, przytłaczających sił agresora, jego okrucieństwa i przemocy.

Ksiądz Dominik Chmielewski zauważa, że Izraelici - naród wybrany, miał w swojej historii tylko jeden cel, wejść z kimś w sojusz geopolityczny, by przetrwać. A Bóg działał cuda, przekonywał, wołał do nich nieustannie przez swoich proroków: wejdźcie w przymierze ze mną, zaufajcie mi a ja was ocalę i umocnię.

I oto Izraelici - maleńkie państewko zostali powołani przez Boga do walki z Amalekitami - postrachem ówczesnego świata, potomkami olbrzymów, którzy zdemonizowali rasę ludzką przed potopem.

Dopóki ramiona Mojżesza wzniesione były w modlitwie, dopóty wróg ponosił klęskę. Walka i modlitwa trwały aż do zachodu słońca. Bóg doprowadził do porażki Amalekitów a zwycięstwa Izraelitów. Potem naród wybrany odwrócił się od Niego i na własną zgubę wybrał królowanie człowieka. 

To ten moment w historii świata, w historii Polski, że człowiek sam nie wystarczy. Potrzeba interwencji naszego Ojca.

Tylko Bóg, tylko modlitwa.




* za postem O. Krzysztofa Pałysa na fb

opracowanie:
Marcin Kędzierski
Joanna Jaczewska Sharma

Brak komentarzy:

Polecamy ...

Z głową w chmurach

Był ubrany w swe wojskowe angielskie ubranie, zapięte agrafką pod szyją, ułożony starannie, uczesany, nawet kanty spodni były wyrównane. ...